sobota, 16 września 2017

Koham Polske Ludowom :* pienknom i kolorowom :*

WYDANIE SPECJALISTYCNE :*


Na wiosenke odbył ja mały Miś pierwszą wyprawe w Gury. :* 

Na poczontek zeby się nie przemeczać , wybrał ja sczyt o 78 metrów mniejsy od 1000, polski sczyt we wschodniej części Beskidu Małego, w pasmie Łamanej Skały o nazwie Leskowiec :* 

Piekna to górka ze szlakiem spaniałym, wsysko pieknie i ładnie oznakowane, nawet jest szlak gdzie mozna odnaleź miłoś wielkom :* , ale ze ja miśku ciekawym świata , szlaki wyznacone i narzucone omijam :* 
Chyba ze ceba fotke zrobic, szedł ja szlakiem umownym za słupami, jak najbardziej wprawieni Gurale.

Jako ze była to wiosenka :* to kolorki były zieloniutkie i pachniało cudnie :* , ptaski ćwirkały milutko :*,  deszcyk mżył i unosiła się mgiełka :* 

I tak ja mały misiu powolutku z uśmieszkiem swym :* brodził w błotku i kałuzy , zeby osiągnac pierwsy mój sczyt wymarzony :*. 

Zmecony ale bardzo sceśliwy osiągnął ja pierwsy cel : domek z miodkiem i jedzonkiem zwany schroniskiem :* , usiadłem na chwilecke przy duzej drewnianej ławie i czekał żem na kelnera :*  ale po chwili mnie poinformowali ze tutaj to działa samo-obsluga :* . 
To żem poszed do środecka , gdzie zamówiłem cherbatke i mjut :*  i pogadal z dwoma Panami kturzy jedli pysznom jajecnice :*. Dali mi troszecke skubnąć , stąd moja wiedza o smakowitości :* 

W ten mglisty dzionek nik wiecej nie dotarł do domku z jedzonkiem :* , moze puźniej , ale okolo 9 rano oprócz mnie misia i dwuch Panów , ptasków i wiewiórki  nikogo nie bylo :* 
Zakupil ja sobie tam ksiązecke PTTk , gdzie wbiłem pieczatki z tego cudownego miejsca i teras bede zbieral je po calym swiecie :* 

Po spoczynku rusył ja prosciutko na sam sczyt ktury był oddalony 3 jablka stąd (espanolski rzut beretem) i nawet żem się nie zorientował jak szybko go zdobyłem ja mały miś:* 

Widocek był tak piekny , ze zaparł mi dech pluszowy a mgiełka zasłoniła piekne Taterki:* 
Na szczescie organizatorzy to dobre ludziki i zadbali zeby mozna bylo w takie dni tez podziwiać te krajobrazy na fotograficnej panoramie :*

Na Sczycie posiedział ja w małym domku , przy którym mozna rozpalić ognisko i zjeść z niego ziemniacki z masełkiem i solom i popić miodzikiem :*.

I cóz Wam powiem szczesliwy ja jestem miś malutki ,  ze taki wycyn dokonał i tutaj Wam zdradze swuj  supel szczwany plan :*   Chcem zdobyć Elbrusika :*  
i  od Leskowca zaczoł ja przygotowanie do tej wielkiej miśkowej wyprawy na najwieksy szcyt Kaukazu ! :*  otag:* 
I co WY  nato :*  pewnie jak na lato :*

Cekam na Wase komentarzyki milutkie :*

Pozdlowionka i buziacki :* 

Wasz Miś Paskownik :* 


































niedziela, 5 czerwca 2016

Bar Barcelona w Barcelonie

Nolmalnie casami to odpoczonć musze i wybieram zawse takie obskurne bary. 
Pamientajcie zeby naj lepiej usiąść na ksesełku przy barze takim kture jes za mnom. 
Moze sie Wam wy dawać ze psy stoliku jes lepiej ale jes drozej. 
Tak samo jak kierujecie sie np walorami wizualnymi i wyda sie Wam ze bar obskurny jes nie fajny to tez psepłacacie . 
Na psykład jak ludzie zamawiajom naj popularniejsy napuj dla nich tak zwanom kawusie ( ja tam wole miodzik ) to jezeli idom do tej super wypasionej restauracji i do tego zasiadajom  sobie psy stoliku to juz na starcie  tracom minimum  1,20 euro  od łebka .

Reasumując to wsysko co wolicie ? 
Poczuć sie jak krule w Barcelonie wy kiwani psez Kataloncyków cy tak na prawde pocuć klimat tego miasta i zrobić jak Miśiu i tez rozwalić wsyskie pienionzki ale na prawdziwe wienkse i bardziej smacne smako łyki. 
Wybur pozostawiam Wam . :* 

wtorek, 24 maja 2016

Malutki Konkursik Za gadka tuz po dobranocce :*

Dobly Wiecur Wsyskim nolmalnie Emotikon kiss
po długiej zbyt pserwie wita Was Miś Paskowniś milutko cieplutko i bezwiecznie :* 



Uwaga konkursik za gadka : kto piersy odgadnie ze zdjęc co tworzem ten otrzyma ode mje kartecke i muselke :* 

Emotikon kiss 
Macie czas do 15 cerwca :*




Odpowiedzi nalezy kierować tutaj na muj oficjalny fanclub :* https://www.facebook.com/misio.paskownik



tutaj ja w warstacie swym misiowym


Konik pomocnik donosi drzewo bam busy :* 



czwartek, 12 maja 2016

Urodziny Salwadora Dalego :* foto relacja z Figueras

Witaski miśkowe uśmiechaski :*

Dzić bendzie wyjontkowo długaśny wpis nawet jak na mje  malutkiego Miśka.

Albowiem  z okazji  wczorajsych 112 Urodzinków Salvadora Dalego
 kciałbym Wam psyblizyć sylwetke tego znakomitego malarza sur realisty nasego powsedniego. :* 

Jako ze jestem wjelbicielem sztuk pienknyh i mieskam  w okolicy , gdzie zył ten znakomity Altysta, dla tego  czensto odwiedzam jego znakomite progi  w jego domach rozrzuconyh po Costa Brava i Muzeum w Fingueras ,  kture stwożył i kture po jego śmierci pszetrwa wieki . Jes to takze bardzo do chodowa in- stytucja, poniewaz psynosi o-gromne zyski dla regionu kata-lonskiego. 
Mimo tylu  kożyści wjelu Katalońcyków nie za dobze siem o Dalim wypowiada , uzywajonc naj lżejsego słowa "loco" co potocnie mozna tłumacyć >warjat< :* 
Wiadomo ze Salvador Dali był geniusem i wsechstronnie utalentowanym Altystom.
Nie tylko zaj mował siem malarstwem , ale ruwniez rzeźbił, urzondzał performance, foto-grafował i był fotografowanym , kręcił filmy , brał udział w reklamach  (np. cekolady), rysował dla Disneya (zresztom siem z nim psyjaźnił ) , twożył w grafice tradycyjnej , malował na zestawah obiadowyh etc. 


Jednym słowem Cłowiek Omnibus i Orkiestra :* 
Miśtrzu i Miśku :*
A teras o samym Muzeum .  
Jes to psede wsyskim miejsce zupełnie INNE niz inne muzea światowej rangi  .
Mozna tam prawdziwie odpoczonć i kon templować Sztuke . Zaras to udowodniem . :*
 Aby siem dostać do gmachu , ceba swoje odstać w kolejce , ktura nie zaleznie od pory  dnia w sezonie jes zawse długa . Ja polecam pore wiecornom, bo jes bardziej kameralnie . Choć wiem ze ludzie i tak wybiorom sie jak wsyscy w samo południe przy najwienksym skwarze . Tem-peratura  latem dohodzi w Figueras do 40 stopni nawet :*.
W kolejce mozna usłyseć znajome akcenty ze wshodu Europy , bo Gala żona Salvadora była Rosjankom :*. (Do tego bardzo modnom , miała  sukienki szyte od najlepsyh projektantuw). Dla tego tag wjelu  Rosjan  zjeżdża na zakupy do Figueras , rodzinnego miasta Dalego .

Jak jus swoje odstoisz w tej kolejce i nogi ci spuchnom albo  psesedłeś mini - udar ale jakoć to przeżyłeć ,  to nalezy przejś Dziedziniec .
Ale to nie jes taki  zwykły dziedziniec podwurko , kture sie omija bokiem  i leci  wprost do toalety na siku . 
Na tymże dziedzińcu juz na samym wstempie witajom zbłonkanego turyste  dzieła sztóki takie jak m.in  stara wołga czarna a na niej rzeźba z cycatom kobietom i jakić orzeł i łudka :*
Ale to nie koniec , bo wystarcy wżucić pienionżka w od powiednie miejse i carna wołga się zaświeci w środku i zacnie padać deszcz. :* To ceba zobacyć na żywo nolmalnie. :*
Te niebywałe wrazenia potenguje zwiedzanie  nocą letnią , mozna sobie taki specjalny bilecik załatwić w sierpniu .


Aby jakoć przecekać morze spoconyh i nieustajonco hałaśliwyh turystuw z telefonami , mozna sie wbić w  jedną  z kamiennyk ławeczek usadowionyh w zakamarkah dziedzińca . 
I koniecnie spojżeć w gure gdzie roztacza siem nad nami pienkny niebo-skłon . 
A przy dobryh letnih wiatrah mozna  obejżeć wsyskie te niedźwiedzice  i wozy umiesczone w kos mosie :* 
Jag jus siem nasiedzis to wypadałoby wkońcu wstać  bo czasu nie za wiele na zwiedzanie pozostało . 
Więnc trzeba wejś do Gównej Sali  i podziwiać te wsyskie olbżymie obrazki  , kture wysły spod rąk Salvadora . One som tak wielkie ze w kościele gotyckim by siem nie zmieściły . :* 


A dalej naj lepiej iś wedle planu ktury dostajes do łapki wraz  z bilecikiem  lub za grupkom wycieckowiczów jag siem bois ze siem zgubisz . Ja to muzeum juz tyle razy obskocyłem ze znam na wylot zaka-marki korytarzykuw i kazdej salki. :*
Psynajmniej raz w roku tam siem zjawiam jag pielgrzym na Jasnem Górze :*   
Gdy by museum było blizej mje , to zjawiałbym siem tam ras w miesioncu .  :*

Ogulnie wyprawa do Figueras to na cały dzionek sie opłaca  . 
Jak lubis łazić za ciuchami to siem nałazisz za wsze czasy :* . Som tez sklepiki z pamiontkami  Salvadora , ksionżeczki, albumiki , kosulki z wydrukowanymi obrazkami  , jakieć zegarki i inne rupieci . Wsedzie Salvador , tutaj kazdy chce na nim zarabiać  . Mozes nawet nabyć orginalną litografię sygnowanom psez Mistrza albo jakomć filizanke z jego rysunkiem .   Ceny jak na kieseń  krezusa som umiarkowane :*  Jak pocujes burcenie w brżuszku to moze sie załapiesz na  jakieć ciastecko w jednej  knajpo cukierni i siem mile zdziwis, ze w tej Hispani podajom pąnczki albo sernicek  prawie taki jak nasze polskie . A to Ruscy psywieźli  ze sobom tak naplawde. :* 

Pozdlowionka :*
Zdjencia som sierpniowe z 2015 :*  
Wasz Miś Paskowniś

sobota, 7 maja 2016

A kredytacja w Balcelonie :*

Witajcie moji mili :* 

Kciałem sie podzielić z Wami znakomitom wiadomościom. 
Oficjalnie zostałem  nolmalnie a kredytowanym  miśkiem w Balcelonie i otrzymałem  Press Card dla fotografuw i dziennikazy :* 
Miś Paskownik  - Oficjalny foto graf , felietonista , bloger :* 
Dzienki temu mogem jeździć autobusami pientrowymi za freeee :* . 
Wejść do Sagrady Famili , Parku Guell , Muzeum Czekoladki i wiele in nych supel miejsc :* 
autobu cerwony psez ulice Balcelonki mknie :* 

Fajnie co nie :* 

Całóski :* 




środa, 4 maja 2016

Paskownikowa Majówecka na Riwierze Miśkowej cyli Miamiś Ice [Video]

Dzień dobly baldzo :* 

Dłógi Łikendzik Majowy siem wprawdzie zakońcył , ale Maj siem rozpoczął znakomicie i bendzie nam toważyszył jesce przez o koło 30 dzionków :* . 

Nie zmarnujcie zatem tego wspaniałego , pienknego  miesionca i psynajmniej raz od dzwonu  ruszcie skity na wyciecke po swej oko-licy . :* 
Tag jak to zrobiłem ja i muj psyjaciel Konik. 
Ponizej filmik  z mojego Majami :*




Zobaccie jak se na skałach lezałem i sie wygrzewałem :* 

Zobaccie moje okolice - Misiowe Wybrzeze Dzikie :*
W Hispani kolor różowy jes kolorem kultowym i noszom je wsyskie płci obojga :*  Także piłkarze :* Zobaczcie na zdjencie , ten Pan ma majtki bardziej różowse od mojego różowego psyjaciela Konika :*
A Wy jakie lubicie nosić majtki ? Bo ja nie nosze żadnyk :*
Pozdlowionka :* 

sobota, 23 kwietnia 2016

świeto Jerzego w Kataloni cyli co ma róza i książka do wiatraka świentego Jordiego - Jerzego

Takem sie plątał między straganami z ksiązkami i rózami i żem sie wczuł w sytuacje menszczyzny , który paczy po ile te kwiatki . A ceny dzisiejsego świeta są za bójcze , 1 róża  kostuje 5 - 6 euro . Nolmalnie za te pieniondze co wydają na ksiązki i róże  , to mieliby na piwo i kawe w barze z ulubionom  rumuńskom barmankom .
Dobze ze jesce w Lidlu i Aldiku mozna te rózycki dostać po 1,5 euro.
Korzystając , ze to swieto narodowe do propagowania pozytywnyk wzorcuw , na jednym straganie usadowiło sie jakieć toważystwo republikanskie a na pseciwko katalońscy nacjonaliści  .
Nolmalnie stoisko tych drugik wyglondało jakby siem kataloński klon Mariana Kowalskiego tam rozstawił :*
A wceśniej zaszedłem pod miejscowom katedre kościelnom i spotkałem smoka . (Bo smok jes tu waznym symbolem z tego wzglendu ze Świenty Jeży jes znany gównie jako spec od walk ze smokami ).
Na co ja zagwizdłem i przywołałem  nasego psyjaciela krakoskiego smoczka wawelskiego  , bo akurat sie ze mnom dzić przechadzał.  I zrobili sobie selfie :*
A miłe panie co rzadziły tym smokiem i stoiskiem dały nam KSIĄŻeczke !  za opowieś o Smoku Wawelskim  i nasym dzielnym Szewcyku Dratewce :*. Nolmalnie  ino rózy jesce brakuje :*
Ja tez sobie strzeliłem selfi ale ze smokiem z witrynki :*
Wracając jesce na trafiłem na taki specjalny katalonski chlep z tej okazji - w barwach katalonskich :*.Zrobiony z kiełbasy i sera :*